Akcja Murowanie
Akcja Murowanie
29 maj 2010 r. sobota
W rolach głównych wystąpili:
1. Grzegorz – twórca mocnego podestu w „gniewniku”
3. tata Josef – podajnik do pustaków
4. Jan – operator „Berty”
5. Łukasz – premierowy murarz
6. Piotr – kierowca „Tosi” z uprawnieniami
7. ja – kuciajka do wapna
Niech się mury pną do góry
Proces produkcji zaprawy murarskiej :)
Pobudka o 6:00. Ja zajęłam się robieniem śniadania, a Grześ przygotowaniem miejsca pracy. Zaciągnął Ursusem, na działkę betoniarkę Bertę, beczkowóz „Ciiiiiiisowiankę” i taczki „Tosie”, rozwinął kable, przytaszczył kielnie, kajfosy, łopaty, linki, młotki, metry, projekt itp. Kiedy już wszystko było przywiezione i podłączone przyjechała ekipa z Łąkty: Marcin, Janek, Łukasz i Plutluś. No i się zaczęło. Podłączona do prądu Berta zaczęła ochoczo mruczeć i wirować, a niestrudzony Janek z Plutlusiem wrzucali w jej otwór gębowy, na przemian piasku, zgaszonego wapna i cementu. Kiedy konsystencja zaczęła przybierać wygląd zaprawy, Plutluś zanurzał w niej krzywego palucha, nabierał kapkę i biegł do Marcina, co by zapytać czy dobra. Marcin, Grześ i Łukasz murowali a ja, Janek, Piotrek i tata Josef czuwaliśmy, żeby niczego im nie zabrakło.