Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Żyje się tylko raz, ale jeżeli żyje się dobrze to ten jeden raz wystarczy :)

wpisy na blogu

Akcja Sianie Piasku

Blog:  annnnulka
Data dodania: 2010-08-20
wyślij wiadomość

 

Akcja Sianie piachu

 

28 kwiecień 2010 r. środa

W rolach głównych wystąpili:

1. ja

2. Taczka Tosia

3. Sztychówka – Suzan

4. Sito - sisi

 

Odgważdżanie dech

mojabudowa.pl - blog budowlanyW poniedziałek i we wtorek tuż po kolacji, czekając na powrót Groszka z pracy, zabijałam czas gwoźdźmi tzn. ich wyciąganiem z desek, kołków i listew, które pozostały nam po rozbitych szalunkach. Do perfekcji opanowałam władanie łomem i młotkiem, a echo wybijanych gwoździ niosło się daleko i aż do całkowitego zachodu słońca (ok. 20:30). Dziś ostatecznie zakończyłam ten etap prac i o 11:00 został usunięty ostatni gwóźdź. Starannie poukładałam deski
i pozostałe kawałki drewna.

 

Żwirek i muchomorek

mojabudowa.pl - blog budowlanyPo chwili na horyzoncie pojawiła się zielonkawy samochód ze żwirem. Bardzo miły pan kierowca, podjechał we wskazane miejsce i wykiprował zawartość naczepy, 10 kubików żwirku. Nie minęło pół godziny a już był z następnym załadunkiem, kolejne 10 kubików. Usypał już dwie ogromne pryzmy i z impetem ruszył po następne. Coś mi tu nie grało. Nie zamawialiśmy aż tyle. Szybko więc zadzwoniłam do Grzeska, żeby odwołał następne dostawy zanim zrobią nam z działki plaże. Udało się. W samą porę zadzwonił na betoniarnie.

 

Sianie piasku

28 kwiecień 2010r

mojabudowa.pl - blog budowlanyPo obiedniej przerwie odszukałam w stodole sitko i wzięłam się za sianie piasku. To jak zabawa w dużej piaskownicy za pomocą dużych zabawek. Sęk w tym, że te zabawki były dla mnie nieco za ciężkie. Kiedy więc usiałam pierwsze taczki piasku okazało się, że nie dam rady ich nawet podnieść, a co dopiero nimi przejechać. Latałam więc z łopatą po fundamentach i szufelka po szufelce opróżniałam taczki. Sianie – zasypywanie, sianie, zasypywanie itd. I tak do samiutkiego wieczora. O 20:00. Zasypałam dokładnie całą instalacje wodno-kanalizacyjną. Nie ma więc obaw, że któregoś dnia ruła pęknie i zaatakuje nas wielka i śmierdząca KAC-KUPA J

Zawsze wierni towarzysze Gacek i Misiek nie odstępowali mnie ani na krok. Kiedy napełniałam toki żwirem, Gacuś krył się w cieniu fundamentów, ale jak tylko oddaliłam się od kupy żwiru, by porozsypywać usiany piasek, od razu wskakiwał w miejsce z którego wybierałam żwir, by tam choć przez chwilkę poleżeć sobie w zimnym i wilgotnym piaseczku. Jak widział, że zakładam powrotem sito na toki, bez żadnego sprzeciwu wyłaził z dziury, ustępując mi miejsca. I tak w kółko…

  

Koszt:

- 700 zł - 20 kubików żwiru

annnnulka
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 102673
Komentarzy: 29
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 30 Galeria zdjęć: 75
Projekt DOM POD JARZĄBEM 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Książnice k/Bochni
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67154
Liczba wpisów: 222815
Liczba komentarzy: 903601
Liczba zdjęć: 681175
Liczba osób online: 147
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy